wtorek, 18 października 2022

Budowanie Drużyny - podstawy

Budowanie drużyny nie zawsze zależy od Mistrza Gry, jednak często może on wpłynąć na Graczy, udzielić im rady, lub delikatnie zmodyfikować tworzone postacie, by spełnić pewne podstawowe założenie. To założenie zdaje się być oczywiste, ale widywałem drużyny, które nie działały dlatego, że to jedno, podstawowe założenie po prostu nie zostało spełnione. A oto założenie, o którym mowa:

Nie dubluj funkcji!

Drużyna powinna składać się z różnych postaci. Oczywiście zdarzają się drużyny złożone z samych wojowników (oddział wojskowy na przykład), ale przygody, przed którymi postawisz taką drużyną będą musiały mieć ograniczenia, a i różnorodność konfrontacji nie będzie zbyt szeroka. Znacznie lepiej będzie, jeśli w drużynie będą postaci o różnych profesjach. Nic przecież nie stoi na przeszkodzie, by broń w dłoń chwycili: medyk, technik, kapłan, złodziej, mag, fixer czy antropolog. Chodzi tylko o to, by poszczególne osoby w drużynie mogły czuć się niezastąpione w innych sytuacjach - poza walką.

Jeśli jednak w drużynie masz kilku wojowników, niech różnią się stylem walki. Jeden niech będzie asasynem, a drugi barbarzyńcą. Jeden niech się specjalizuje w pojedynkach szermierczych, podczas gdy drugi dobrze czuje się w tłoku, wymachując nogą od krzesła. Niech będą różni!

A jeżeli już koniecznie muszą być podobni, bo dwóch Graczy upodobało sobie jakiś typ postaci i niemal idealnie się pokrywa, uzasadnij to w inny sposób - niech będą mistrzem i uczniem, albo rodzeństwem. 

Jeśli Gracze się zgodzą, albo jeżeli ma to inne uzasadnienie (nowa osoba w drużynie, mniej doświadczony Gracz, ktoś losuje nową postać po utracie starej), możesz różnicować postaci poziomem. Zadbaj jednak o to, by niskopoziomowa postać nie była ani mięsem armatnim, ani kulą u nogi. Niech ma powiązania, albo niezbędną wiedzę lub umiejętność, albo po prostu niech będzie niezastąpiona dzięki temu, co może robić dla całej drużyny (dołączenie niskopoziomowego kleryka, który nie dość, że zna zasady pierwszej pomocy, to jeszcze potrafi modlitwą dać wszystkim przyjaciołom bonus do rzutu nie będzie postrzegany jako niskopoziomowy frajer). 

Dobrym uzupełnieniem tematu tworzenia drużyny będzie ten wpis.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz