wtorek, 15 września 2020

Podróże małe i duże

Wielu Mistrzów Gry miewa problemy z odgrywaniem podróży. Owszem - można obejść to krótkim opisem i przeskokiem czasowym, jeśli jednak chcesz odegrać podróż - taką zwyczajną, podczas której zbyt wiele się nie dzieje, musisz się do tego dobrze przygotować. Tworząc sobie szkic takiej sesji sprawisz, że prowadzić będzie Ci się gładko, a Gracze odczują jak bardzo różna jest sesja podróżna, od zwyczajnej, podczas której "pchają" akcję do przodu za pomocą aktywnych działań. A, uwierz mi, te sesje powinny różnić się od siebie jak dzień i noc.

Plan podróży


Pierwszym, co musisz zrobić jest stworzenie planu podróży. To powinien być rodzaj mapy, ale niekoniecznie zawierającej wszystkie detale świata. Musisz tam zaznaczyć jedynie ważne punkty. A zatem usiądź przed mapą świata i zaznacz te punkty, przez które gracze na pewno będą przejeżdżać. Te, które są na mapie świata, w którym gracie, muszą naturalnie się tam znaleźć. Teraz poprowadź linię, którą będą podążać Gracze. Tutaj masz dwie drogi - albo Gracze korzystać będą z jakiegoś zorganizowanego transportu (dyliżans, pociąg, karawana, jakaś większa grupa, podróżująca w tym samym kierunku), albo będą jechali sami. Jeśli pojadą sami, nie wiesz oczywiście jaką drogą (chociaż możesz to łatwo przewidzieć), dlatego nanieś na mapę ważne punkty z mapy świata, które znajdują się w sensownej odległości (pół dnia - jeden dzień drogi) od przewidywanej trasy. Jeśli jadą zorganizowanym transportem, to nie będzie tak kluczowe (może się przydać, ale to Ty dowodzisz). 

Teraz, kiedy masz już naniesione ważne punkty na trasie Graczy, pomierz odległości pomiędzy nimi (drogami, a nie w linii prostej) i zapisz obok wybranych odcinków drogi. Gdy to zrobisz, przyjmij średnią prędkość i podziel trasę na odcinki tej długości (mniej więcej - czasem odrobinę dłuższe, czasem krótsze), które drużyna przebędzie w czasie od wyruszenia do obiadu, a potem od popołudnia do wieczora. Ważne, żebyś wiedział co jest na końcu każdego takiego odcinka, gdyż to będą miejsca postojów, które musisz opisać. Niech to będą jakieś karczmy na skrzyżowaniach dróg, wioski, zamtuzy lub spotkania z innymi karawanami. Miasta oczywiście są naturalnym miejscem postoju i każda grupa zatrzyma się w takim miejscu - czy to na nocleg, czy popas.

Jeśli okolica jest bardziej zaludniona, lub środek transportu szybszy (na przykład pociąg), oznacz wszystkie ważne miejsca (stacje) i zapisz od razu godziny, w których Gracze tam będą. W przypadku pociągu czy dyliżansu sprawdza się to idealnie, bo pół dnia możesz opisać "ruszacie o 7 rano, około 9 przejeżdżacie obok jakiegoś fabrycznego miasta, o 10 zatrzymujecie się na kwadrans w Bilgoot, koło południa dojeżdżacie do Vanran i konduktor mówi, że tutaj będzie dłuższa przerwa, więc jeśli chcecie, możecie wyjść rozprostować nogi, albo coś zjeść. Odjazd o 13, co robicie?".

Zapisanie zarówno odległości, jak i godzin sprawi, że Mistrz Gry będzie pewny siebie i prowadzenie będzie lekkie, bez konieczności ciągłych obliczeń, co z kolei wyczują Gracze. Podróż będzie się kręcić wokół nowych miejsc, ubarwionych opisami, które także warto nanieść na mapę (przynajmniej po dwa słowa, na zasadzie skojarzeń).

Współpodróżni


Kiedy mamy plan podróży, musimy jeszcze przygotować sobie współpodróżnych, by Gra nabrała trzeciego wymiaru. Ten etap jest kluczowy podczas przygotowania podróży zorganizowanych (dyliżans, pociąg, karawana). Jedziemy kilka godzin, czy też dni, zatem z dużym prawdopodobieństwem porozmawiamy z innymi pasażerami. A przynajmniej będziemy ich dokładnie obserwować. Nie proponuję prowadzić wszystkich rozmów, natomiast koniecznie (!!!) musisz powiedzieć Graczom kilka rzeczy o współpasażerach, których po prostu dowiedzą się o nich w trakcie. Dopiero po tych opisach będą mogli zdecydować, czy wejść z kimś w znaczącą i dokładniejszą konwersację, by dowiedzieć się czegoś więcej.

O każdym z podróżnych przygotuj sobie notatki (mogą być w postaci fiszek), a w nich:

  • Dane osobowe - imię, nazwisko, wiek,
  • Opis wyglądu, cechy szczególne, typowe zachowanie (czy ktoś jest nerwowy, czy często patrzy na zegarek, czy pociera nos, jakby zwykle nosił okulary, czy dużo śpi, czy gada jak najęty, czy rozmawia z kimś konkretnym),
  • Gdzie wsiada, gdzie wysiada, skąd, dokąd i po co jedzie (przyda się, bo to częsty temat rozmowy),
  • Kim jest, co robi na co dzień, tło rodzinne (częste tematy rozmowy),
  • Czy ma jakieś informacje przydatne dla graczy (do scenariusza, wątków pobocznych lub ciekawostki) i jakie.

Mając taki opis każdego z podróżnych wiemy z kim Gracze mogą się zgadać (ja też pochodzę z..), czego się dowiedzieć, z kim po prostu porozmawiać, a od kogo uzyskać kluczowe dane - bez przymusu. To ostatnie przyda się szczególnie o tyle, że jeśli scenariusz polega na zdobywaniu jakichś informacji, to podróż jest świetnym sposobem na podsunięcie ich Graczom naturalnie. Zamiast iść do barmana i pytać, czy wie gdzie jest człowiek z krzywym nosem, mogą uzyskać taką informację w czasie podróży (moja siostra mówiła, że kupowała ostatnio od kogoś klejnoty, o których mówicie - jak dojedziemy na miejsce, musicie z nią porozmawiać). W ten sposób sesja nie jest zmarnowana na podróż, a Gracze mają czysty zysk z odgrywania postaci i rozmów z Bohaterami niezależnymi. Zachęcaj ich ciekawymi opisami tych postaci i daj do zrozumienia, że czy będą gadać, czy nie, podróż potrwa tyle samo (nie gadają - zanudzaj ich opisami tego co za oknem).I pamiętaj, żeby na siłę nie wciskać im tych informacji, ale naprowadzać delikatnie i powoli - jeśli nie zdobędą ich tutaj, to podsuniesz je przy innej okazji.

Osobna sesja


Jeśli podróż jest wystarczająco długa, niech zajmie konkretną sesję, lub pewną ilość sesji. Rozciągnij ją, by podróż zaczęła się na początku sesji i skończyła wraz z końcem sesji (tej lub następnej). Niech Gracze poczują, że jechali długo (jeśli gracie co tydzień, Gracze poczują te dwa tygodnie "przerwy"). Nie muszą się nudzić - chodzi o to, by dokładnie odczuli inny klimat, odrębność takiej podróży i chęć na spędzenie sesji w mieście, zabawienie się, zanim znów wsiądą w dyliżans. U moich Graczy to właśnie tak działa ("spędzimy tutaj trochę czasu, odpoczniemy, wyśpimy się w porządnych łóżkach i zobaczymy co tu słychać, zanim ruszymy dalej"). 

Przygotowując się do podróży sprawiasz, że jest ona odrębną całością, nie jest spychana na margines i zapada w pamięć. Jest szansą na powiększenie drużyny, uzyskanie informacji, zwiedzenie nowych miejsc (jeśli gracie w rzeczywistym świecie, zapoznaj się z opisami miejsc z Wikipedii), wprowadzeniem nowych wątków oraz zmiany tempa przygody. Nie lekceważ mocy podróżowania w RPG!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz