poniedziałek, 27 stycznia 2020

Notowania

W czasie dłuższych kampanii w systemach współczesnych i niedalekiej przyszłości często dochodzi do tego, że Gracze dysponują w końcu większymi sumami pieniędzy i chcą je zainwestować. Można oczywiście polegać wyłącznie na umiejętności postaci i wtedy wygląda to tak:

Przykład: 
Postać ma "Transakcje Giełdowe" na poziomie 4, Inteligencję na poziomie 8 - łącznie 12. Rzut wykonujemy za każdy miesiąc Gry na Giełdzie. Stopień trudności to:

krytyczny pech - w tym miesiącu straciłęś 2k10% kwoty,
poniżej 15 - w tym miesiącu straciłeś k10%,
15 - w tym miesiącu nie straciłeś,
20 - w tym miesiącu zarobiłeś k6%,
25 - w tym miesiącu zarobiłeś k10%,
30 - w tym miesiącu zarobiłeś 2k10%.
Oczywiście można przesunąć nacisk w dowolną stronę - może prosty test na 15 wcale nie daje braku straty.

I jest to zupełnie w porządku. Można też zastosować inną taktykę, nieco bardziej skomplikowaną, ale dającą więcej "grania". Chodzi o prawdziwe granie na giełdzie. Trzeba się oczywiście przygotować. W tym celu wyciągamy na dowolnym giełdowym portalu internetowym jakieś stare notowania - sprzed kilku lat, na chybił - trafił i wybieramy kilka spółek. Notujemy sobie początkowe wartości i każdej ze spółek przyporządkujemy nazwę ze świata gry. Oczywiście zapisujemy sobie także datę kursu, który odnotowaliśmy. Następnie, już na sesji podajemy Graczowi nazwę spółki w czasie gry oraz wartość akcji (możemy także wydrukować jakieś wykresy dla tych spółek, żeby pokazać Graczom). Teraz, gdy Gracze widzą wykresy (oczywiście wykres musi pokazywać czas do dnia, którego użyliśmy w grze) i chcą kupić daną akcję wykonujemy rzut, a w zależności od wysokości rzutu podajemy mniej lub bardziej prawdziwe dane, dotyczące prognozy i tego jak długo warto trzymać dane akcje, kiedy sprzedać i do jakiej wartości urosną / spadną wartości. Ta metoda daje nam możliwość sprzedaży akcji już po 2 dniach (MG wie jaki będzie kurs w dowolnym dniu), daje nam też możliwość dalszych pytań, zadawanych przez Gracza w czasie następnych dni - czy już sprzedać? Czy trzymać? Czy dokupić więcej?

Podobnie można zrobić z zakładami sportowymi - warto sobie zanotować kilka zakładów któregoś dnia, nie muszą to być znane ligi (może to być druga, trzecia liga z ameryki południowej - coś, czym Gracze się nie interesują. W dniu sesji będziemy wiedzieli jakie były kursy, kto był faworytem i kto faktycznie wygrał. Sposób o tyle ciekawszy od wymyślania, że ma prawdopodobne podstawy, można Graczom powiedzieć coś o drużynach (zmieniamy ich nazwy), o tym jak im szło w tym sezonie itp. Oczywiście w takim przypadku rzucamy z a"Hazard" a nie "Transakcje Giełdowe", ale reszta działa tak samo - lepszy rzut to typowanie fuksów, przewidywanie wyników bramkowych itp.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz