wtorek, 13 lipca 2021

Bazy Danych

Według mnie, każdy dobry Mistrz Gry, zawsze otwarty jest na pomysły, ciągle kolekcjonuje wszystko co może mu się przydać podczas sesji i nawet kiedy nie pisze scenariusza, myśli o Grze. Dobrze jednak wszystkie pojawiające się pomysły jakoś segregować, katalogować, układać, by w ogóle móc z nich skorzystać. Na swój użytej, tworzę coś, co nazywam Bazą Danych. Jest to posegregowany spis pomysłów, z którego korzystam, kiedy piszę kolejny fragment scenariusza, planuję nową przygodę lub dowolny detal.

Tworzymy Bazę Danych


Moja ma postać segregatora, nawet nie za dużego, bo w formacie A5 (ale używałem też mniejszego notatnika), który ma osobne rozdziały na:
  • Pomysły na przygodę lub pojedynczy wątek. Wszelkie intrygi i zagadki trafiają właśnie tutaj. Tu wpisuję też pomysły na motywy do zagadek detektywistycznych. Co się nie przyda w RPG, może przydać się w opowiadaniu.
  • Imiona. Bardzo dużo naprawdę dobrych imion przychodzi mi do głowy w najdziwniejszych momentach. Zapisuję je gdziekolwiek, a później wpisuję tutaj. zaznaczam też te, których już użyłem.
  • Lokacje. Podobnie jak z imionami, czasem do głowy wpada jakaś świetna lokacja, dookoła której można już zbudować cały wątek lub ciekawą historię.
  • Wieści. Artykuły prasowe, które można wykorzystać, by dodać światu "mięsa" - Gracze kupują gazetę, warto powiedzieć im co jest na pierwszej stronie, taki temat numeru. Czasem warto rzucić co ich zainteresowało. Drobne, niedotyczące ich historyjki (lub dotyczące). Oczywiście wiadomości nie muszą pojawiać się w prasie - wielu podróżnych opowiada interesujące historie, które "budują" zarówno bohatera niezależnego, jak i relację między nim a drużyną.
  • Przypadkowe spotkania, czyli to, co lubicie losować podczas podróży. Osobiście nie przepadam za losowaniem takich zdarzeń, ale dobrze mieć na podorędziu kilka, którymi można się posłużyć, gdy na szlaku zbyt długo nic się nie dzieje.

Wydaje mi się, że każdy Mistrz Gry ma tego typu notatki. Warto jednak je rozwijać, stymulować umysł i zgromadzić bazę takich treści, która sukcesywnie uzupełniana zapewni lata ciekawych przygód.

2 komentarze:

  1. Wydaje mi się że dobrym pomysłem byłoby też spisywanie ciekawych zwrotów opisujących skutki czynności. Przez jakiś czas, jak czytałem książki, to próbowałem sobie spisywać co lepsze zdania opisujące akcję - zwłaszcza walkę - żeby potem w czasie rozgrywki mieć lepsze teksty niż "OK, trafiasz orka".

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Praca nad opisami, ćwiczenie ich - jak najbardziej. Z doświadczenia wiem jednak, że spisywanie w celu korzystania na sesji nie działa najlepiej. Natomiast spisanie i przeczytanie listy takich powiedzonek przed samą sesją, może poskutkować tym, że opisy będą barwniejsze. Jednak ważne, by nie odczytywać tych poszczególnych zdań z kartki (i nie szukać ich, kiedy już są potrzebne).
      Właściwie samo przeczytanie dobrego opisu walki przed sesją, na której planujemy podobną walkę (potyczkę w karczmie na przykład), może dać niesamowity efekt.

      Usuń