wtorek, 9 stycznia 2024

Tło polityczne

Kiedyś nie zwracałem uwagi na tło polityczne - przygoda to przygoda i jeśli nie dotyczy ważnych dla świata wydarzeń, tło nie ma znaczenia. Od jakiegoś czasu jednak, przygotowując kampanię, jedną z pierwszych rzeczy, jakie określam jest tło polityczne, które daje mi spójność historii i często tworzy linię czasu biegnącą równolegle do wydarzeń, dzięki czemu (niejako za darmo) wiem gdzie trafią Gracze, jeśli zboczą z drogi. 

Ale to nie jedyne powody. Otóż tło polityczne tworzy rzeczywiste tło opowieści w sposób bardzo dosłowny - krajobrazy, bohaterowie niezależni, nastroje, zachowanie i misje poboczne. Wszystko to inaczej wygląda w czasie pokoju, inaczej w przededniu wojny, jeszcze inaczej w jej trakcie, a zupełnie odmienny obraz zaobserwujemy tuż po wojnie, w czasie okupacji, odbudowy itp. Inaczej wygląda królestwo pod rządami tyrana i despoty a inaczej tam, gdzie król jest dobrym władcą a wszyscy uważają, że został namaszczony przez bóstwo.


Jeśli jesteś nowym Mistrzem Gry, być może tworzącym swój pierwszy scenariusz, zaufaj mi i zacznij od obmyślenia tła politycznego. Choćby w skrócie! W ten sposób część wydarzeń wytłumaczy się sama, nie będziesz musiał improwizować tylu dialogów (bo część tematów nasunie się sama). Parę wątków także powstanie samoistnie. Zdziwisz się jak spójnie można tworzyć całą serię wydarzeń, mając w głowie nienaruszalną podstawę.

Przykład:
Jeśli gramy tuż po wojnie, spotkamy wielu uciekinierów i przesiedleńców wśród chłopstwa i biedoty, wielu weteranów, ale także kaleki. Zdecydowana większość populacji straciła niedawno bliskich krewnych i przyjaciół, ziemia stoi odłogiem, grozi głód, instytucje podnoszą się z chaosu (biblioteki, uniwersytety), w krajobrazie jest wiele ruin, na których wyrastają tymczasowe schronienia, karczmy są raczej prowizoryczne. Istnieją także znienawidzeni dezerterzy, cwaniaki, które wzbogaciły się na nieszczęściu innych, mściciele, którzy wymierzają kary za zbrodnie popełnione w czasie wojny, waluta może nie mieć żadnego znaczenia (kwitnie barter) a w cenie są praktyczne umiejętności rzemieślników. Prawdopodobnie tak wygląda rzeczywistość obu stron konfliktu dla przeciętnych obywateli, którzy cieszą się tylko z tego, że wojna już się skończyła i zapewne większość rozmów dotyczy właśnie historii wojennych i planów na przyszłość. Jakże inaczej niż gdybyśmy grali w czasach, kiedy Królowa powiła właśnie potomka i przeszczęśliwy król zwołuje festyn za festynem, by jego poddani mogli radować się wraz z całym dworem. 

Nawet jeśli przygoda nie dotyczy bezpośrednio tych wydarzeń, tło będzie pierwszym, co rzuci się Graczom w oczy i to już w czasie pierwszej sesji.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz