piątek, 6 kwietnia 2018

Fabularne ustalenie charakteru postaci

Kiedy losowana jest postać, nikt jej nie zna - ani Gracz, ani Mistrz Gry. Koncept postaci dopiero powstaje, formuje się. Trudno więc oczekiwać od Graczy, że od razu będą wiedzieli, jaki charakter ma odgrywany przez nich bohater. Kiedy jednak postać jest ukończona i Gracz zaczyna się do niej przywiązywać (stworzy opis, zdolności specjalne, pewien rys charakterologiczny), postać ożywa i od tej chwili Gracz wie już o niej wszystko (a w każdym razie więcej niż ktokolwiek inny) - to może się stać już w pierwszych minutach sesji.

Kiedy tworzę scenariusz przygody, chcę wiedzieć z jakimi postaciami mam do czynienia i nie chodzi mi o ich cechy, a często nawet nie o zawód, ale o temperament, charakter. To pod te przymioty tworzę scenariusze, w których Gracze dobrze będą się czuli - scenariusze takie, by postaci mogły się w nich naturalnie zachować i nie musiały się naginać. Jasnym jest więc, że muszę poznać postacie przed spisaniem scenariusza. Dlatego, jeśli nie tworzę postaci osobiście, by dopasować do pisanego scenariusza (robię tak tylko, gdy mam szczególnie dobry i konkretny pomysł na przygodę), wolę stworzyć postacie, a dopiero później napisać scenariusz.

Jednak powstaje zgrzyt - nie zawsze mogę dowiedzieć się wszystkiego o postaci przed grą. Suche pytania i odpowiedzi nie wystarczają, bo Gracz może nie poczuć odpowiedniej sytuacji do odpowiedzi na pytanie "jaka właściwie jest Twoja postać". Dlatego często proszę Graczy, by sami opowiedzieli coś o swoim bohaterze. A czasem stawiam ich w sytuacji, która może mieć kilka wyjść i zadaję kluczowe pytanie, w ramach opisu przed pierwszą sesją.

I tak właśnie zrobiłem ostatnio. Zależało mi na tym, by dokładnie określić stosunek Graczy do prawa i jego przestrzegania, a także do tego, czy bohaterowie mają na sumieniu jakieś grzeszki. Po stworzeniu postaci (nie kazałem im wpisywać ekwipunku, ale powiedziałem o tym dopiero na samym końcu), oznajmiłem że postaci zaczynają w więziennej celi. Opisałem także zarzuty, pod jakimi do tej celi trafili, a następnie zwyczajnie kazałem Graczom zastanowić się, czy zarzuty były zasadne i czy postaci faktycznie popełniły zarzucane im czyny. W ten sposób ostatecznie dowiedziałem się, kim są moi bohaterowie i mogłem napisać scenariusz - zadanie o tyle łatwe, że zawiązanie było gotowe, postacie się znały (z więzienia), a pierwsza sesja (ucieczka z więzienia) była dość oczywista.

Bardzo polecam zadawanie pytań Graczom po opisaniu "momentu zero" - sytuacji w której zaczyna się gra. To ogromne ułatwienie dla Mistrza Gry, a i Gracze mają wtedy moment na uporządkowanie myśli i sprecyzowanie celów postaci. Pytania takie jak "co Cię napędza, do czego dążysz" czy "co uważasz za swoją największą zaletę i wadę" często prowadzą do szybkiego powstania całych rozdziałów scenariusza, które będą się podobać Graczom. Do tego jeszcze dodajcie kilka scen, w których przydatna będzie jakaś unikalna umiejętność, którą posiada tylko jeden z Graczy i macie przepis na udaną grę, wywołującą uśmiechy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz