wtorek, 19 kwietnia 2022

RPGowe Stany Świadomości

Stawanie się lepszym Mistrzem Gry, to proces, który trwa i nigdy się nie kończy. Poza praktyką, poznawaniem nowych systemów, sprawdzaniem się w różnych settingach i próbowaniem różnych pomysłów proponowanych przez innych, wychodzeniem poza swoją strefę komfortu, wymaga także nieustannego przepracowywania pomysłów w głowie i nieustannego wprowadzania się w stan, w którym nasz mózg ćwiczy. Nauczenie się nieustannego, świadomego czy nie, przepracowywania pomysłów w głowie ma 3 fazy:
  • Fazę nowości, kiedy dopiero zaczynamy przygodę z RPG, wszystko nas interesuje, chłoniemy wiedzę, jesteśmy bardzo kreatywni i mamy więcej pomysłów niż możemy wykorzystać,
  • Fazę rutyny, kiedy wydaje nam się, że wiemy już tak dużo, że możemy prowadzić sesję bez przygotowania, obudzeni w środku nocy, bo "co to dla nas". Tutaj zaczyna się praca,
  • Fazę świadomej, nieustannej pracy, która następuje gdy nie poddamy się podczas fazy rutyny, tylko poświęcimy dużo czasu na doskonalenie się, pomimo poczucia, że tak wiele już wiemy.

Jeśli chcemy pracować nad sobą, by być lepszym Mistrzem Gry, nie wystarczy przychodzić na sesję, pisać scenariusza i przygotowywać się do prowadzenia. Potrzebny jest ten pierwiastek, który wprawi nasz umysł w stan, w którym nieustannie, na jakimś poziomie, przyswaja, opracowuje lub tworzy dane, przydatne podczas mistrzowania.

Chłoń


Świat pełen jest ciekawych historii, które możesz wykorzystać w trakcie sesji, czy podczas tworzenia opowieści. Filmy i książki to najbardziej oczywiste z nich, ale nie jedyne. Historyjki, zasłyszane od rodziny i znajomych, a nawet podsłuchane na ulicy czy w autobusie to także świetne źródło. To, że ich nie wykorzystujemy, to wina tego, że nie nastawiamy się na to, by przyswajać je na potrzeby sesji. Ciekawe gadżety, scenerie, miejsca, ludzie, przedmioty, pojazdy, wierzenia, hasła - to wszystko może się okazać przydatne. Wystarczy otworzyć oczy i zapamiętywać detale, którymi ubarwimy grę.

Analizuj


Kiedy danych mamy już dość, trzeba je przeanalizować. Połączyć kilka elementów w całość, przerobić je na inny system (jak historia z Diuny zadziałałaby w świecie Zew Cthulhu? A jak w starożytnym Rzymie? Czy da się ją wykorzystać? A może tylko jakiś jej element?), może warto wykorzystać świat z jakiegoś dzieła, ale wypełnić go zupełnie innymi postaciami? Kiedy odpoczywasz, wprowadź umysł w stan, w którym sam analizuje dane i zasypuje Cię różnymi pomysłami wartymi odnotowania. Minus tej metody jest taki, że może stać się źródłem bezsenności.

Twórz


Aby stać się bardziej kreatywnym w prowadzeniu Gry, warto być kreatywnym także w innych dziedzinach. To pobudza, a zdolność tworzenia można ćwiczyć jak mięsień. Rysuj mapy, które wykorzystasz na sesji, ale rysuj też cokolwiek co przyjdzie Ci do głowy, nawet jeśli tego nie wykorzystasz. Pisz dla Graczy historyjki, ale pisuj także opowiadania, albo ich fragmenty. Jeśli opiszesz jakąś scenkę, choćby tylko widoczek, to nauczysz się czegoś nowego, dodasz coś do warsztatu. Wymyślaj, prowadź dialogi, rysuj, maluj... twórz! Wprawiaj się w kreatywny nastrój i pozostawaj w nim. Z czasem będzie to coraz łatwiejsze, aż w końcu będziesz to robić na zawołanie, nawet w czasie sesji - Twoja umiejętność improwizacji rozwinie się w sposób, jakiego się nie spodziewasz.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz